Autor Wiadomość
Callie
PostWysłany: Pią 12:09, 23 Lut 2007    Temat postu:

Zeszli do samochodu i pojechali *.*
Cartis
PostWysłany: Pią 12:09, 23 Lut 2007    Temat postu:

-No dobra, też powinienem wpaść na szkolne boisko.
Callie
PostWysłany: Pią 12:08, 23 Lut 2007    Temat postu:

-Jogging - przybrała poze malego szczeniaczka ^^
Cartis
PostWysłany: Pią 12:08, 23 Lut 2007    Temat postu:

-Już? - zrobił minę kota ze Shreka
Callie
PostWysłany: Pią 12:08, 23 Lut 2007    Temat postu:

-Podwieziesz mnie do domu? - zapytąła nagle
Callie
PostWysłany: Pią 12:07, 23 Lut 2007    Temat postu:

Dziewczyna ponownie wyjrzała przez okno. Byla taka piękna pogoda. Bardzo miło jej się siedziało z Anthonym, ale czuła, że jeśli zaniedba poranny jogging, będzie miała złe samopoczucie do końca dnia XD
Cartis
PostWysłany: Pią 12:07, 23 Lut 2007    Temat postu:

-Za nas - poparł chłopak. Stuknęli się kieliszkami i wychylili szampana
Callie
PostWysłany: Pią 12:06, 23 Lut 2007    Temat postu:

-Głuptas - zaśmiała się i chwyciła kieliszek - Za nas - wzniosła toast i zwieńczyła go promiennym uśmiechem
Cartis
PostWysłany: Pią 12:06, 23 Lut 2007    Temat postu:

-Twoja obecność sprawia, ze jest królewskie - wyszczerzył zeby
Callie
PostWysłany: Pią 12:05, 23 Lut 2007    Temat postu:

Usiadla na krześle na przeciwko.
-Ale wystawne śniadanie - uśmiechnęła sie
Cartis
PostWysłany: Pią 12:01, 23 Lut 2007    Temat postu:

Anthony czekał na nią w jadalni. Przez ten czas przygotował śniadanie. Tosty z kawiorem i szampana XD
Callie
PostWysłany: Pią 12:00, 23 Lut 2007    Temat postu:

//pół godziny później zadowolona z życia Callie wyszła z wanny. Poprawiła włosy przeglądając się w dużym lustrze nad umywalką.
Już ubrana wyszła z łazienki.
Cartis
PostWysłany: Pią 11:58, 23 Lut 2007    Temat postu:

Anthony ruszył za nią. Po drodze skręcił do szafy i wyjął z niej ręcznik z monogramem.
Callie
PostWysłany: Pią 11:58, 23 Lut 2007    Temat postu:

Dziewczyna wyjrzała przez okno. Jesienne słońce zaglądało do apartamentu. Zdawało się śmiać, że w tak piękny poranek siedzą w domu.
Odkryła kołdrę i wyszła z łóżka. Naga, jak ją Bóg stworzył, ruszyła do łazienki.
Cartis
PostWysłany: Pią 11:57, 23 Lut 2007    Temat postu:

-Dzień dobry, księżniczko - powiedział unosząc się na łokciach.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group