Autor |
Wiadomość |
Peyton |
Wysłany: Czw 21:49, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
Odwzajemniła pocałunek. |
|
|
Peyton |
Wysłany: Czw 21:47, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
-Chcę, żebyś mnie szanował |
|
|
Peyton |
Wysłany: Czw 21:42, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
-Prawdę mowiąc, chcę tylko Ciebie |
|
|
Natie |
Wysłany: Pon 22:44, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
-Dobranoc - objął ją ramieniem. |
|
|
Peyton |
Wysłany: Pon 22:43, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
Wyszła z łazienki z rozpuszczonymi włosami w błękitnym T-shircie i białych damskich bokserkach La Perla, które dzisiaj miała na sobie.
-Dobranoc - zaśmiała się, wchodząc pod kołdrę.
"Może jest inny niż wszyscy" |
|
|
Natie |
Wysłany: Pon 22:42, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
"Zajebista dziewczyna, obym tylko czegoś nie zpieprzył"
Mozolnie zdjął spodnie i T-shirt. Został w samych bokserkach w żaglówki. Czekał. "To nie przygoda na jedną noc", powtarzał sobie w duchu. |
|
|
Peyton |
Wysłany: Pon 22:40, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
-Um... dzięki. Um... to ja się umyję. Hm, tak. |
|
|
Natie |
Wysłany: Pon 22:40, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
Podszedł do szafy i wyciągnął błękitny T-shirt.
-Może być? Łazienka za tymi drzwiami. |
|
|
Peyton |
Wysłany: Pon 22:39, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
-Nie wygłupiaj się. Hm, mogę coś co zastąpi piżamę - poczuła, że się rumieni. |
|
|
Natie |
Wysłany: Pon 22:38, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
-Mogę spać na kanapie, po prostu nie chcę, żebyś wracała po nocy. |
|
|
Peyton |
Wysłany: Pon 22:38, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
Dziewczyna (ponownie) się wahała. Spojrzała na chłopaka z uniesionymi brwiami. |
|
|
Natie |
Wysłany: Pon 22:37, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
-Zostań na noc, mam miejsce - zaproponował, wskazując na podwójne łóżko okryte zieloną narzutą. |
|
|
Peyton |
Wysłany: Pon 22:36, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
-Zobaczymy. Wiesz co... jestem trochę zmęczona |
|
|
Natie |
Wysłany: Pon 22:34, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
-Zajebiście |
|
|
Peyton |
Wysłany: Pon 22:34, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
-Wstąpiłam do drużyny cheerliderek |
|
|