Starbucks

Bee

Bridget otworzyła oszklone drzwi i weszła do kawiarni. Podeszła do lady i zamówiła mrożoną cafe late. Przez cały dzień była padnięta. Usiadła przy małym, okrągłym stoliku i powoli zaczęła sączyć kawę.

Sisi

Sisi weszła i powolnym krokiem doszła do lady, gdzie poprosiła kawę z expressu. Zapłaciła i udała się do swojego ulubionego stolika w samym kącie sali i zaczęła czytać swoją ulubioną książkę.

Bee

Bee zauważyła koleżankę z klasy. Właśnie miała wychodzić, ale zatrzymała się przy jej stoliku. Uśmiechnęła się i zaciekawiona lekturą dziewczyny spytała:
-Cześć, co czytasz?

Juditte

Juditte pewnym krokiem weszła do kawiarnii i zamówiła cappucino. Siadając przy jednym z wolnych stolików.

Sisi

-Cześć. Plotkarę - pokazała na okładkę -to moja ukochana seria -uśmiechnęła się.

Callie

Do środka weszła Callie. Podeszła do stolika przy którym siedziały Sisi i Bee.
-Czytając tę książkę mam wrażenie, że jest o nas - zaśmiała się - Jestem Callie.

Bee

Dziewczyna spojrzała na Callie z szerokim uśmiechem:
-Bee. Też kocham tę serię... Często czytam te książki po kilka razy

Sisi

-Hej, ja jestem Sisi. Wiesz, że ja też dość często odnoszę takie samo wrażenie? - odparła z uśmiechem. Zupełnie zapomniała o swojej nieśmiałości.

Callie

-Chodzisz do CB? Wydaje mi się, że gdzieś Cię już widziałam

Sisi

- Chodzę, do ostatniej klasy, a ty?

Callie

-Tak samo

Sisi

- I jak to się stało, że dopiero teraz się poznajemy? - zaśmiała się Sisi

Cassie

Czemu piszecie w 2 miejscach na raz tą samą potacią?

Callie

Wybacz. Callie jest w liceum w takim razie xD

Juditte

Juditte skoczyła swoja kawę wychodząc do szkoły.